Zadzwonił do mnie przyjaciel, z którym rozpoczynałem boje w branży nagłośnieniowej, nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły, ja wyjechałem do stolycy, On pozostał na Śląsku, potem ja wróciłem na Śląsk, a On przeniósł się do Białegostoku…. żyjemy tam, gdzie jest dla nas praca.
Prosił o wrzucenie ogłoszenia, więc przesyłam Wam informację.
Opera w Białymstoku poszukuje realizatora dźwięku.
Repertuar jest wymagający, ponieważ poza operami, w których rola realizatora dźwięku jest mało istotna, instytucja również wystawia musicale i organizuje koncerty kameralne, a tu już jest niezła jazda bez trzymanki (kto ma doświadczenie z musicalami wie o czym mowa).
Poszukiwane są osoby z „jakimś już” doświadczeniem, nie musi to być od razu mistrz gałkowania, bo wiadomo jak płacą instytucje kultury, ale nie może to być też osoba, która zaczyna dopiero z branżą i „chętnie się wszystkiego nauczy”…….niestety nie ma tam czasu na uczenie się od podstaw, a jedynie rozwijanie umiejętności.
Zawsze ciężko takie wymagania określić, ale powiedział bym od siebie, że jeżeli bez problemu potrafisz nagłośnić koncert rockowy FOH i MON z jednego miksera frontowego, to spokojnie sobie poradzisz z musicalem (oczywiście jak zepniesz poślady 🙂 )
Kierownikiem sekcji akustycznej jest mój przyjaciel, więc gwarantuję Wam osobiście, że jest to świetny człowiek z ogromnym doświadczeniem zarówno live jak i studyjnym, magister realizacji dźwięku akademii muzycznej, brał udział w pracach rozwojowych instalacji nagłośnienia całego budynku teatru (wszystkie te dante,splitery,krosownice itd…., więc wiedza teoretyczna i praktyczna zdobyta przez lata pracy i jeszcze chęć dzielenia się tą wiedzą…..no słowem wymarzone miejsce dla ludzi poszukujących nowych ścieżek rozwoju.
Co do samego miejsca – mam informację, że Krzysiek pomoże się ogarnąć na miejscu, gdyby ktoś chciał się przeprowadzić i użyje swoich kontaktów i polecenia, jeżeli ktoś chce równocześnie dorabiać sobie z firmami nagłośnieniowymi.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to o szczegóły pytajcie bezpośrednio Krzysztofa Wolfarda :
kwolfard@o2.pl