W sieci pojawił się nowy film z Eurowizji 2022.
Pomijamy kwestie polityki i wartości artystycznych tego przedsięwzięcia, a skupiamy się na samej technice i backstage.
Ogromna scena, system multimedialny i imponująca ilość punktów świetlnych.
W audio (od 12 minuty filmu) właściwie „standardowo” – kilkaset modułów line array, których nie może być widać i nie mogą przeszkadzać scenografii, więc wciśnięte gdzie tylko popadnie – na grona na suficie, suby za sceną w dziwacznym ustawieniu… ale oczywiście wymagania ze strony producenta „festiwalu”, że ma być HI-FI jakby ktoś w domu słuchał nagrania (w wywiadzie główny inżynier systemu nagłośnieniowego o tym mówi)…ehhh, takie mamy czasy 🙁
Eniłej, warto zobaczyć cały film dla samego zachwytu nad rozmachem produkcji.
Jeżeli interesują Cię tematy takich produkcji i tego jak one są robione, zachęcam Cię do nabycia mojego Praktycznego Kursu Realizacji Dźwięku w formie wykładów online.
Więcej szczegółów znajdziesz w linku poniżej :
https://lukaszsitek.pl/kursonline